admin_cyber - HOREGLAD TRASA

Sól drogowa produkowana jest na ogromną skalę, bo tego wymaga zapotrzebowanie. Dostawcy przygotowują się odpowiednio do sezonu, by nie dać się zaskoczyć zimie. Kiedy polskie drogi leżą zasypane pod śniegiem na usta rodaków ciśnie się jedno. Opóźnienia w ruchu, problemy w komunikacji, długie korki i jazda na pierwszym biegu to sytuacje, z którymi kierowcy spotykają się praktycznie każdego roku. Nie lepsze warunki mają piesi, którzy muszą radzić sobie na oblodzonych chodnikach, śliskich zebrach i znosić upadki, które w najlepszym razie kończą się siniakami, a czasem wielotygodniowymi złamaniami. Co najlepiej zwalcza warstwę śniegu, roztopi lód, by drogi były przejezdne, a przede wszystkim bezpieczne?

Zalety soli drogowej

 

Sól drogowa jest produktem, który doskonale radzi sobie z usuwaniem białego puchu oraz śliskiej warstwy z nawierzchni, nawet przy niskich temperaturach. Dzięki stosowaniu jej przez miasta i gminy, możemy cieszyć się przejezdnymi drogami przez cały rok. Śliska jezdnia, niesie ze sobą ogromne niebezpieczeństwo. Każdego roku dochodzi do wypadków, kolizji spowodowanych lodem i utratą przyczepności przez pojazdy. Solona nawierzchnia zmniejsza to ryzyko.

Poza gminą i miastem, również osoby prywatne chętnie korzystają z dobroczynności soli, obsypując teren swojej posesji, a także chodnik przed nią, za który są odpowiedzialne.

Inną ważną zaletą jest cena soli drogowej. Produkt jest tani i łatwo dostępny. W sprzedaży występuje sól drogowa na tony, luzem lub w workach.

Szukasz profesjonalnego dostawcy soli drogowej? Sprawdź naszą ofertę! Realizujemy zamówienia na sól drogową bez względu na ilość na terenie całej Polski.

 

Jak rozprowadzana jest sól drogowa?

 

Kiedy trzeba odśnieżyć drogi, wypuszcza się na nie solarki, specjalistyczne maszyny, które mają możliwość zasolenia dużych powierzchni w krótkim czasie. Ilość soli jaką zużywa się na rozpuszczenie lodu w mieście jest ogromna. Aby zapewnić pełną skuteczność działania, potrzebnych jest ok. 20 kg soli na m². Dostawca soli drogowej w okresie zimowym pracuje na pełnych obrotach. Magazyny, w których sól jest składowana muszą być odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią, czy błotem, o co dbają odpowiedzialne za to osoby.

Przed zakupem soli drogowej, koniecznie trzeba się upewnić, że posiada ona odpowiednie certyfikaty i atesty, spełnia normy dzięki którym może być rozprowadzana w naszym kraju. Tylko sprawdzeni dostawcy mogą zapewnić, że ich produkt jest czysty oraz bezpieczny.

Zastanawialiście się kiedyś czym różni się sól drogowa, od tej używanej na Polskich stołach? Sól drogowa wykorzystywana do posypywania oblodzonych jezdni i chodników, to przynajmniej w 90% zwyczajna sól stołowa (NaCl). Nie myśl jednak, że nadaje się ona do spożycia! Pozostałe 10% mieszanki soli drogowej jest śmiertelnie trująca dla ludzkiego organizmu, pomimo tego nadaje się ona doskonale do walki z oblodzeniem dróg i chodników.

Dziś dowiemy się, z czego składają się nowoczesne mieszanki soli drogowej. Pomimo tego, że sól przemysłowa wpływa negatywnie na środowisko naturalne (niszczy buty, karoserię aut, roślinność trawnikową i elementy infrastruktury drogowej), wciąż jest najlepszym środkiem wykorzystywanym do walki z oblodzonymi drogami i chodnikami. Co znajduje się w jej składzie?

 

Składniki i przechowywanie soli drogowej

 

W składzie soli przemysłowej soli drogowej znajdują się niemal zawsze:

 

Chlorek sodu (NaCl) – musi być go przynajmniej 90%. Najczęściej jest to 96% w mieszance soli szarej i 97% w mieszance soli białej. W warunkach normalnych, chlorek sodu jest bezbarwnym ciałem stałym o strukturze kryształu.

Niestety z uwagi na silne właściwości korozyjne, sól drogowa może wpływać negatywnie na niezabezpieczone elementy metalowe. Przypominamy wszystkim kierowcom, że warto zabezpieczyć karoserię i inne elementy metalowe odpowiednimi substancjami przed sezonem zimowym. Warto również zadbać o odpowiednie czyszczenie w sezonie wiosennym.

Substancje nierozpuszczalne w wodzie – maksymalnie do 8%.

Woda – maksymalnie do 3%

Żelazocyjanek potasowy K4[Fe(CN)6] (substancja przeciwzbrylająca) – stosowany w odpowiedniej proporcjach 20 mg/kg.

Sól drogowa musi być przechowywana w czystych pomieszczeniach magazynowych. Najistotniejszym parametrem, o jaki musi zadbać dystrybutor soli drogowej, jest jej suchość. Prawidłowo składowana sól drogowa jest sucha, bezwonna i bez widocznych oznak brylowania. Szukasz zaufanego dostawcy hurtowych ilości soli drogowej najwyższej jakości? Sprawdź ofertę tego dystrybutora.

Dostawa soli drogowej odbywa się za pomocą specjalnie przystosowanych samochodów lub kontenerów. Ważne jest, aby zachować neutralny stan soli podczas transportu i odpowiednio zabezpieczyć ja przed wilgocią. W tym celu powierzchnia transportu soli musi być czysta i sucha. Aby dotrzymać wszelkich standardów jakościowych, sól drogowa pochodząca od Trasa sp.z.o.o. jest testowana na każdym etapie. Od magazynu, przez transport, po dostarczenie na wskazany przez klienta adres.

 

Prawidłowe stosowanie soli drogowej

 

Stosowanie soli drogowej, powinno odbywać się z umiarem. Poza wspomnianymi właściwościami korozyjnymi, ma ona negatywny wpływ na rośliny i skórę. Dla przechodniów jest uciążliwa, ponieważ odbarwia i niszczy nasze obuwie, dla drogowców istotnym jest, że niszczy betonowe elementy infrastruktury drogowej, takie jak krawężniki, płytki chodnikowe.

Zastanawiałeś się kiedyś nad popularnym powiedzeniem, ze „zima znów zaskoczyła drogowców”? To, że większość firm odpowiedzialnych za „solenie” nawierzchni niechętnie przeprowadza ten proces przez dłuższe okresy czasu wynika właśnie z troski o otoczenie. Większość statystyk podaje, że składy soli w spółkach gmin lub firmach prywatnych nigdy nie zostaje wyczerpana w okresie zimowym. Brak całodobowego solenia nawierzchni nie wynika więc z chciwości, lecz chęci ochrony środowiska i mienia mieszkańców.

 

Bezpieczniejsze alternatywy dla soli drogowej

 

Wszystkie formy soli stwarzają pewne zagrożenia dla środowiska, więc wiele osób szukało alternatyw, aby zatrzymać lód, nie niszcząc przy tym środowiska naturalnego. W Wisconsin – USA, stosuje się solankę serowa służy jako odmrażacz. Solanka jest produktem ubocznym, który zwykle jest wyrzucany, więc jest praktycznie darmowa. Inne miasta w Stanach Zjednoczonych były bardziej kreatywne i próbowały używać melasy, aby zmniejszyć korozyjność soli. Melasa jest mieszana z roztworem soli, tak więc obniżenie temperatury krzepnięcia jest nadal aktywne. Kanadyjska firma EcoTraction produkuje granulki z wulkanicznej skały, które pomagają stopić lód, ponieważ ciemny kolor pochłania ciepło, a także pomaga utrzymać przyczepność poprzez osadzanie w lodzie i śniegu. Miasto Ankeny w stanie Iowa eksperymentowało z nadmiarem soli czosnkowej, którą mieli pod ręką.

Nie brakuje kreatywnych rozwiązań zwalczania skutków zimy. W Polskich realiach alternatywą dla chlorku sodu jest : Chlorek wapnia oraz Chlorek magnezu.

27 lutego 2020 r. najlepsi inwestorzy, innowatorzy, efektywne firmy oraz pracodawcy z województwa lubelskiego zostali nagrodzeni statuetką Programu Dobra Firma 2020 przyznawaną przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców .

Nagrody w projekcie Dobra Firma przyznawane są przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców najprężniej działającym firmom w województwie lubelskim. W konkursie wyłaniani są laureaci w następujących kategoriach: najbardziej innowacyjna firma, najlepszy inwestor, najbardziej efektywna firma, najbardziej efektywny pracodawca, najlepsza mikro firma i najważniejsze działania charytatywne.

PHUB TRASA Sp. z o. o. zostało laureatem w kategoriiEFEKTYWNY PRACODAWCA – MAŁA FIRMA.

Nagrodę w imieniu PHUB TRASA Sp. z o. o. miał przyjemność odebrać Prezes Zarządu – Leszek Horeglad.

Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe Budownictwa TRASA Sp. z.o.o. zostało laureatem rankingu Forum Firm Rodzinnych, organizowanego przez Redakcję ”Forbes”.

Pragniemy podzielić się informacją o zajęciu 2 miejsca w rankingu najlepszych firm rodzinnych z przychodami poniżej 100 mln w województwie lubelskim wg miesięcznika „Forbes”.

Wyróżnienie dla PHUB TRASA Sp. z.o.o. jest podkreśleniem rodzinnych wartości, jakie towarzyszą firmie od kilkunastu lat funkcjonowania na rynku. Jesteśmy bardzo dumni z tego wyróżnienia i wierzymy, że firmy rodzinne z wieloletnią tradycją są gwarancją stabilności oraz rzetelnego i uczciwego biznesu.

10 października 2019 odbyło się w Rzeszowie Forum, które zwieńczyła Gala rozdania tych wyjątkowych nagród.

Śliska jazda, drogi i parkingi. Jak tylko nocny szron zacznie się włączać podczas zimowych miesięcy i będzie najlżejszy podmuch śniegu, zaczniecie pracować z solą drogową, aby usunąć śnieg z podjazdu lub parkingu. Ale jakie są najskuteczniejsze sposoby używania soli drogowej?

Wiele naszych lokalnych strumieni, pasów zieleni oraz roślin ogrodowych, cierpi z powodu nieumiejętnego stosowania soli drogowej do zwalczania skutków zimy. Najczęściej jest to sól drogowa (chlorek sodu) powszechnie stosowana do usuwania lodu z dróg, parkingów i chodników.

Gdy śnieg i lód topią się, sól drogowa przedostaje się do naszych jezior, strumieni i wód gruntowych. Zaledwie jedna łyżeczka soli może trwale zanieczyścić do 20 litrów wody.

Niezwykle ważne jest, aby kontrolować sól u źródła, mając strategiczne pojęcie o tym, kiedy, gdzie i jak stosować sól drogową. Poznaj kilka skutecznych porad jak bezpiecznie stosować sól drogową.

 

Użyj łopaty do śniegu

 

Usuwanie śniegu i lodu w sposób mechaniczny za pomoczą szufli lub łopaty do śniegu pozwala na ograniczenie zapotrzebowania na sól drogową. Pamiętaj, że w przypadku grubej warstwy zbitego śniegu sama sól nie wystarczy. Ważne jest aby nie polegać na samej soli lub soli z piachem ale sukcesywnie usuwać śnieg i lód za pomocą łopaty. Trochę dodatkowej pracy pozwoli nam uniknąć nadmiernego zasolenia gleby.

 

Wybierz odpowiednią sól drogową

 

Czy wiesz, że wielkość ziaren soli drogowej decyduje o tym, jak szybko zaczyna działać, a co za tym idzie, jak szybko (lub jak powoli) oblodzona powierzchnia stanie się całkowicie wolna od śniegu? Małe ziarenka szybciej rozpuszczają śnieg, ale równie szybko tracą swój efekt. Jeśli wybierzesz gruboziarniste ziarno, potrwa to nieco dłużej, aby zobaczyć efekt, ale odśnieżana powierzchnia pozostanie dłużej wolna od lodu. Możesz uzyskać najlepszy rezultat, stosując kombinację cienkiej i grubej soli drogowej.

 

Nie stosuj więcej soli niż jest to potrzebne

 

To że wysypiesz więcej soli na śnieg i lód nie przyspieszy jego topnienia. Optymalna ilość soli jaka pozwoli na odlodzenie schodów, tarasu czy podjazdu to 1kg soli na 10 m2. Nie ma sensu marnować pieniędzy na przesalanie chodnika. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest wzbogacenie mieszanki soli drogowej o piach który poprawi przyczepność i zredukuje prawdopodobieństwo poślizgnięcia się na odladzanej powierzchni.

 

Nie syp solą tam gdzie nie musisz

 

Nie rozsypuj soli drogowej na lewo i prawo. Stosowanie środków przeciwoblodzeniowych zbyt szeroko w małej ilości zredukuje ich skuteczność. Dobrą praktyką odladzania powierzchni jest wydzielenie łopatą do śniegu szlaków które chcesz odlodzić. W ten sposób wiesz gdzie należy rozsypać sól bez zbędnego przesalania otoczenia.

 

Pamiętaj o temperaturze otoczenia

 

Większość mieszanek soli drogowej jest nieskuteczna gdy temperatura otoczenia spada poniżej -10 ° C. Istnieją oczywiście specjalne środki odladzające, które działają poniżej tych temperatur ale klasyczny chlorek sodu do nich nie należy.

Kiedy nadchodzi trzaskający mróz pozostaje jedynie rozsypanie piachu aby utworzyć powierzchnię antypoślizgową na ubitym śniegu.

 

Przechowuj sól drogową w suchym miejscu

 

Sól drogowa pochłania wilgoć, dlatego ważne jest, aby przechowywać ją w suchym miejscu. W przeciwnym razie zacznie tworzyć bryły i z takim środkiem nie zajdziesz za daleko. Na przykład plastikowe pojemniki na sól drogową są dobrym rozwiązaniem, aby mieć pod ręką sól przez całą zimę, aby można było z niej korzystać natychmiast, gdy będzie to konieczne.

 

Posprzątaj po sobie!

 

Pamiętaj, że sama sól drogowa lub sól drogowa z piachem nie znika magicznie po stopnieniu lodu i śniegu. Pozostałe osady i zalegające nadmiary soli najlepiej zmieść aby uniknąć nadmiaru soli przenikającej do gruntu.

 

Pamiętaj o zwierzętach

 

Sól drogowa to w brew pozorom dosyć agresywny środek chemiczny, który może prowadzić do uszkodzenia naskórka nie tylko u ludzi ale również u zwierząt domowych. Mokra sól drogowa w kontakcie z łapami kotów i psów prowadzi do pękania naskórka u zwierzaków i podrażnienia skóry.

Stosuj sól drogową z głową aby nie zagrozić zdrowiu swoich milusińskich.

 

To gdzie dostać tą idealną sól drogową?

 

Skoro już wiemy jak prawidłowo stosować sól drogową w otoczeniu domowym to teraz pora poznać miejsce gdzie można dostać idealny produkt do usuwania skutków zimy. Zdecydowanie polecamy sól drogową firmy Trasa Holding pozyskiwaną z kopalni soli Soligorsk. Aby mieć pewność, ze nasz produkt spełnia wszystkie oczekiwania naszych klientów, ciągle testujemy i ulepszamy sprzedawane mieszanki soli drogowej zarówno w formie workowanej jak i luzem. Sprawdź naszą ofertę soli drogowej i pokonaj śnieg i lód.

Pierwsze wzmianki na temat soli pochodzą jeszcze ze Starego Testamentu. W Biblii sól była uważana za niezwykle ważną substancję; wierni składali ofiarę Bogu między innymi w postaci soli. W starożytności odgrywała rolę środka płatniczego. Za sól można było dostać wiele cennych produktów i towarów. Dowiedz się więcej o historii soli.

Hebrajczycy jako pierwsi odkryli zdolności lecznicze soli, dlatego często towarzyszyła im podczas odprawiania ceremonii religijnych. Rzymianie odkryli zdolności konserwujące soli. Stosowali ją do przedłużenia świeżości mięs, ryb, warzyw, czy serów. Także w starożytnym

Rzymie sól odgrywała ważną rolę w handlu. W postaci soli wypłacano żołnierzom pensje; z tego okresu pochodzi słowo solarium oznaczające płatność.

W Tybecie i w Etiopii wybijano z soli monety używane jako środek płatniczy. W średniowiecznej Europie rola soli była do tego stopnia doceniana, że wyznaczała drogi handlu międzynarodowego. W tym okresie powstały tzw. „drogi solne”, czyli trasy którymi transportowano sól.

 

Historia soli w Polsce

 

W Polsce uważa się, że rozsypana sól jest zwiastunem kłótni, natomiast witanie przybyłych chlebem i solą jest oznaką przyjaźni i gościnności.

21 kwietnia 1368 Kazimierz Wielki wydał Statut Żupny. Dokument regulował kwestie wydobycia i sprzedaży soli. Na jego mocy kopalnie soli przekształcono w przedsiębiorstwa królewskie, zarządzane przez urzędników władcy.

Wydobywanie soli było jednym z filarów polskiej gospodarki doby średniowiecza. Gdy Kazimierz wprowadzał Statut Żupny, górnictwo solne dostarczało jednej trzeciej dochodów do skarbca królewskiego.

 

Nieco więcej o różnorodności soli

 

Sól używana na drogach jest często nazywana solą kamienną, ponieważ jej ziarna są znacznie grubsze niż sól kuchenna. To wciąż ta sama cząsteczka – chlorek sodu – ale sól kuchenna jest zmielona, ​​oczyszczona i często zawiera dodatki takie jak jod., natomiast sól drogowa jest dodatkowo wzbogacana o środki przeciwzbrylające.

Istnieją trzy podstawowe sposoby wytwarzania soli. Sól morska często używana do gotowania dla smakoszy jest wytwarzana przez odparowywanie wody morskiej, zwykle przy użyciu słońca. Sól kuchenna stosowana w środkach spożywczych jest często wychwytywana poprzez „wydobywanie roztworów”: Woda pompowana do gruntu rozpuszcza sól, którą następnie odzyskuje się w roztworze. Roztwór suszy się; sól krystalizuje.

Większość soli kamiennej na drogi wydobywa się „na sucho” z podziemnych pokładów soli krystalicznej, które powstały w wyniku parowania starożytnych mórz. Górnicy drążą szyby pod ziemią i wyłamują płyty soli za pomocą dynamitu i napędzanych maszyn łopatowych. Ciężarówki lub przenośniki transportują sól do maszyn do kruszenia.

Sól kamienna pochodzi z całego świata. Są kopalnie w całych Stanach Zjednoczonych, Rosji, Polsce i innych krajach.

 

Popyt na sól drogową

 

Większość kierowników robót publicznych rozpoczyna zimę od zaopatrzenia w 125 procent soli drogowej, która według nich będzie potrzebna. Chronią sól przy pomocy plandek lub przechowując ją w budynkach i silosach.

Jeśli potrzeba więcej soli w miarę upływu sezonu, tak jak to miało miejsce w tym roku w wielu obszarach, zawsze można złożyć zamówienie do producenta soli drogowej. Zwykle potrzeba 10 do 14 dni na przygotowanie dużego transportu soli.

Dużym plusem tego typu zamówień jest to, że nie możemy mówić o niedoborze soli drogowej na rynku. Firmy chcące zaopatrzyć się w znaczną ilość soli drogowej w okresie nagłych opadów śniegu i oblodzeni mogą zawsze liczyć na pomoc firm dostarczających sól.

Za każdym razem, gdy pada śnieg, ekipy drogowe w każdym mieście rozsiewają mnóstwo soli po chodnikach i drogach. Każdy posiadacz samochodu wie, że to właśnie sól na metalowych elementach auta sieje prawdziwe spustoszenie zimą. Sól drogowa to świetny środek do zwalczania oblodzenia i śniegu. Nie jest to jednak metoda, która nie posiada żadnych wad. Sprawdź jak sól drogowa wpływa na środowisko. Dowiedz się jakie są faktyczne skutki stosowania soli drogowej.

Skala użycia soli drogowej

Czy przesadzamy z używaniem soli drogowej i czy są jakieś alternatywy dla jej stosowania? Są to z pewnością kwestie warte rozważenia, biorąc pod uwagę, że co zimę rzucamy na nasze drogi ponad 500 tysięcy ton chlorku sodu (według GDDKiA). Dla porównania, kraj taki jak Szwecja gdzie opady śniegu są stanowczo większe nie przekracza zużycia soli drogowej powyżej poziomu 300 tysięcy ton rocznie. Do całej kalkulacji należało by doszacować ilość soli drogowej zużytą przez firmy prywatne i gospodarstwa domowe. Suma summarum wniosek jest jeden. Solimy na potęgę.

Dlaczego solimy tak dużo? No cóż, nie mamy innej opcji. Według Polskiego prawa mamy trzy substancje którymi można legalnie solić drogi: chlorek sodu, chlorek wapnia i chlorek magnezu. Do tego na Polskie drogi i chodniki sypany jest jeszcze piach. Sól obniża temperaturę zamarzania wody, a przez to topi zalegający śnieg i lód. Piasek tworzy barierę zwiększającą przyczepność. Ale korzyści związane z bezpieczeństwem publicznym mają pewne ekologiczne konsekwencje. Jak sól drogowa wpływa negatywnie na środowisko?

Główne minusy stosowania soli drogowej

Największym problemem związanym z solą drogową jest jej wpływ na jakość wody. Sól nie znika, gdy topnieje śnieg i lód: jest ona zmywana do jezior i strumieni lub przedostaje się do zasobów wody gruntowej. Niedawno naukowcy z Minnesoty odkryli, że w miejskim obszarze miast bliźniaczych 70 procent soli stosowanej do ochrony dróg pozostaje w wodach regionu. Kiedy już się tam dostanie, zanieczyszczenie jest trudne i kosztowne do usunięcia.

Słona woda przenikająca do gruntu może prowadzić do zasolenia zasobów pitej wody gruntowej. To problem zdrowotny dla osób stosujących dietę o ograniczonej zawartości sodu i problem smaku dla wszystkich innych osób. Gdy sól przenika do jezior i strumieni, może również zaszkodzić roślinom i zwierzętom wodnym. Silny napływ jonów sodu i chlorków – które powstają, gdy sól się rozpuszcza – zakłóci zdolność organizmów słodkowodnych do regulowania przepływu płynów do ich ciał. Zmiany w zasoleniu stawu lub jeziora mogą również wpływać na sposób mieszania się wody wraz ze zmianą pór roku, co prowadzi do powstawania słonych kieszeni w pobliżu dna i biologicznych martwych stref.

Zanieczyszczenie solą w wodach powierzchniowych mierzy się w kategoriach stężenia chlorków. Agencja Ochrony Środowiska zaleca utrzymywanie poziomów poniżej 230 miligramów na litr, mierzonych w ciągu czterech dni. (To odpowiednik około jednej łyżeczki soli w niemal 20 litrach wody).

Przykład z poza Polski. We wrześniu zeszłego roku amerykańska Służba Geologiczna poinformowała, że ​​40 procent strumieni miejskich i podmiejskich testowanych w północnej części kraju posiadało poziomy chlorków równe lub wyższe od próg w pewnym momencie okresu pobierania próbek (1991-2004). Odmrożenie dróg zostało wyróżnione jako główny winowajca. Dla klaryfikacji. W USA zużywa się rocznie więcej niż 20 milionów ton soli drogowej. Oczywiście obszar terytorium USA jest znacznie większy ale kluczowe jest wykazanie tego, ze nierozważne solenie i stosowanie złych praktyk konserwacji infrastruktury drogowej może doprowadzić do nadmiernego zasolenia zbiorników wody słodkiej.

Sól drogowa może również wpływać na środowisko w inny sposób. Kiedy spływa się z drogi, może zniszczyć glebę, zniszczyć drzewa i roślinność aż o 100 metrów od miejsca rozprowadzenia soli. Przydrożne drogi mogą również przekształcić się w sztuczne lizawki, które będą atrakcyjne dla zwierząt takich jak łoś i łosie. W rezultacie, ponosimy większe ryzyko, że zwierzęta zostaną zabite w wyniku kolizji z pojazdami. Ptaki również są częstymi ofiarami tego typu zajść.

Kreatywne i ekologiczne alternatywy dla soli drogowej

Więc jeśli sól jest tak problematyczna, dlaczego wciąż jej używamy? Ponieważ jest tania i dlatego, że ustawodawca jasno określa czym możemy sypać drogi i chodniki.

Inne państwa mają inne przepisy. W krajach gdzie występuje dowolność lub przynajmniej bardziej liberalne podejście do metod zwalczania lodu i śniegu możemy zaobserwować wiele ciekawych rozwiązań.

Na przykład Kanadyjczycy w Toronto stosują mieszankę soku z buraka cukrowego, solanki i soli kamiennej. Podczas gdy zwykła solanka działa do -9 stopni, mieszanina z sokiem buraka cukrowego działa na lód aż do temperatury -30 stopni. Niestety sok z buraków cukrowych może powodować wyczerpywanie się tlenu w drogach wodnych. (Plus jest naprawdę brudny).

W niektórych stanach USA wykorzystuje się słoną wodę będącą produktem ubocznym produkcji serów. Niestety taka mieszanka powoduje jeszcze silniejsze zainteresowanie ze strony zwierząt.

Alternatywnymi środkami przeciwoblodzeniowymi są inne sole mineralne zawierające jony chlorkowe, takie jak chlorek wapnia, chlorek magnezu i chlorek potasu, ale są one droższe i mają wpływ na środowisko podobny do soli. Niektóre samorządy stosują te środki na przemian z solą na bazie chlorku sodu.

Oparte na octanach organicznych środki przeciwoblodzeniowe obejmują octan potasu i octan wapniowo-magnezowy. Mają one mniejszy wpływ na środowisko, ale są droższe i zużywają tlen podczas rozkładu, powodując niedobór tlenu w wodzie. Ostatnio opracowane związki łączą cukier z solą w celu skutecznego odladzania. Niektóre stany stosują najlepsze praktyki zarządzania, które zmniejszają ilość stosowanej soli, w tym wstępne zwilżanie soli, stosowanie jej na wczesnym etapie opadów śniegu, a dokładniej w oparciu o warunki pogodowe i najbardziej niebezpieczne obszary drogowe.

Do tej pory nikt nie wymyślił całkowicie neutralnego dla środowiska sposobu na zlikwidowanie lodu z drogi – może za wyjątkiem łopaty.

Jako że naukowcy wciąż szukają substytutów, istnieje wiele sposobów, dzięki którym ekipy drogowe mogą ograniczyć zużycie soli. Na przykład wstępne zwilżenie soli pozwala na bardziej kontrolowane nakładanie i lepszą siłę klejenia. Monitorowanie pogody jest również kluczowe: stosowanie soli tuż przed uderzeniem opadów, aby śnieg nie mógł przylgnąć do podłoża, jest zwykle bardziej wydajne niż czekanie, aż spadnie śnieg. A ponieważ chlorek sodu nie działa poniżej – 9 stopni Celsjusza, uzyskanie dokładnego odczytu temperatury nawierzchni pomaga również zmniejszyć ilość odpadów.

Sól drogowa w postaci chlorku sodu pozostaje nadal najpopularniejszym środkiem do zwalczania lodu i śniegu. Jest to niezwykle tani efektywny rodzaj soli składający się w 99% z chlorku sodu. Niestety, niska cena i skład zwodniczo podobny do soli stołowej skłaniają wiele osób dostosowania tego produktu niezgodnie z przeznaczeniem. Czy sól drogowa może pomóc nam nie tylko w usuwaniu skutków zimy? Dowiedz się do czego nie stosować soli drogowej. Czytaj dalej!

Problemy z zastosowaniem soli drogowej

 

Wpisując w wyszukiwarce Google frazę „sól drogowa” dostajemy w pierwszej kolejności oferty na sól workowaną i sól drogową luzem. Dopiero później docieramy do odpowiedzi na pytania użytkowników w postaci artykułów tematycznych i tematów na forach. To tutaj przyjdzie nam znaleźć takie sugestie zastosowania soli drogowej jak: sól drogowa do zmywarki, sól drogowa do zwalczania mchu, czy sól drogowa w żywności.

W czym leży sedno problemu? W prawdzie sól drogowa NaCl to w90% – 96% czysty chlorek sodu (wymaga tego norma PN-86/C-84081/02) ale to pozostałe składniki mieszanki wykluczają stosowanie tego środka choćby w przemyśle spożywczym.

O tym z czego składa się sól drogowa pisaliśmy już wcześniej. Należy jedynie wspomnieć, że w pozostałe składniki soli drogowej, takie jak substancje nierozpuszczalne w wodzie czy żelazocyjanek potasu, mogą prowadzić do licznych problemów przy niewłaściwym stosowaniu.

Gdzie nie należy stosować soli drogowej? Sprawdź!

Sól drogowa w żywności

 

Przykład niezwykle kontrowersyjny z uwagi na przypadki dodawania soli przemysłowej w produkcji żywności nagłośnione w 2012 i 2015 rok.W przypadku afery z 2012 roku, znaleziono przypadki stosowania soli powypadkowej w wędlinach, przetworach rybnych i kiszonkach. Przypadek z 2015 roku dotyczył wykrycia stosowania soli drogowej do produkcji pieczywa i makaronów.

Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że sól drogowa zwyczajnie nie powinna być stosowana w żywności. Brudna, przeznaczona dostosowania na drogi i chodniki sól przemysłowa nie kojarzy nam się ze składnikiem pysznych potraw i przetworów. Niestety niska cena soli drogowej zatonę (od 170 zł za tonę), bije na głowę cenę soli spożywczej na tony (550 zł zatonę).

Aby ukrócić wszystkie spekulacje na temat stosowania soli drogowej w żywności musimy stanowczo zaznaczyć. Sól drogowa nie powinna być stosowana w produkcji żywności!

Nie bez powodu sól przemysłowa nie posiada atestu pozwalającego na stosowanie jej do celów spożywczych. Substancje nierozpuszczalne w wodzie zawarte w soli drogowej takie jak: piach, żwir czy kreda, nie należą do składników jakie chcemy widzieć w żywności.

Co ciekawe obecny w soli drogowej żelazocyjanek potasu,będący substancją przeciwzbrylającą, nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia. Popularne E 536 to substancja stosowana powszechnie w procesie uszlachetniania wina. Maksymalna dozwolona ilość substancji przeciwzbrylającej według Polskiego prawa wynosi 20 mg/kg podczas gdy dawka śmiertelna wynosi 3 gna kilogram masy ciała. Oznacza to, że zatrucie tą substancją jest niezwykle trudne. Dodatkowo sam związek chemiczny jest szybko wydalany z organizmu.

Problemem z solą drogową w przemyśle spożywczym nie jest więc dodatek środka przeciwzbrylającego a obecność ciężkich substancji nierozpuszczalnych w wodzie. Na koniec jeszcze raz podkreślamy, sól drogowa,przemysłowa i powypadkowa jakkolwiek by się nie nazywała, nie powinna być stosowana w przemyśle spożywczym!

Sól drogowa do zmywarki

 

Kolejnym pomysłem na który można trafić na licznych forach gospodarnych pań domu jest stosowanie niezwykle taniej soli drogowej lub zwykłej soli kuchennej jako substytut soli do zmywarki. Do czego właściwie służy sól do zmywarki i dlaczego sól drogowa nie jest najlepszym substytutem?

Sól do zmywarek nie należy do najdroższych produktów. Koszt opakowania 1,5 kg wynosi około 5 zł. Dziwne jest więc, ze nawet w tym przypadku szukamy niekorzystnej optymalizacji kosztów. Czy warto wydawać mniej na sól aby potem obarczyć się kosztem kupna nowej zmywarki?

Sól do zmywarki to podobnie jak sól drogowa, głównie chlorek sodu. Różnicą w składzie obu produktów jest zawartość żelaza i węglanów. Sól do zmywarki ma za zadanie zmiękczać wodę przez co redukuje osadzanie się kamienia na elementach zmywarki. Ten rodzaj soli ma za zadanie chronić i konserwować zmywarkę. Sól drogowa, sól stołowa oraz sól morska są bogate żelaza i węglany przez co podnoszą twardość wody a co za tym idzie skracają żywotność elementów zmywarki.

Sól do zmywarek działa w następujący sposób. Poprzez dostarczanie jonów sodu dla żywicy jonitowej znajdującej się w urządzeniu do zmiękczania wody w zmywarce, powstaje reakcja przyciągania i wychwytywania jonów magnezu i wapnia z wody. Dzięki temu redukowana jest twardość wody i możemy być pewni, że nasza zmywarka będzie nam służyła przez długie lata.

Podsumowując, korzystanie z soli drogowej do zmywarki zwiększa ryzyko powstania kamienia na elementach zmywarki poprzez dodatkowe utwardzenie wody. Chcesz zachować dobrze pracująca zmywarkę? Stosuj prawidłową sól do zmywarek!

Sól drogowa do kąpieli

 

Popularne od czasów antycznych sole kąpielowe przeżywają obecnie nową młodość. Od kolorowych wonnych soli kąpielowych z drogerii po ekskluzywne mieszanki soli z morza martwego- Polacy coraz częściej dostrzegają dobroczynne właściwości soli wchłanianej przez organizm w trakcie relaksacyjnych kąpieli. Dlaczego używamy soli podczas kąpieli?

Już starożytni Rzymianie wiedzieli, że organizm poddany regularnemu i stosunkowo dużemu wysiłkowi fizycznemu traci wiele minerałów. W wyrównania naturalnej równowagi mineralnej organizmu pomagają nam właśnie kąpiele z niewielkim dodatkiem soli bogatych w jony potasu, magnezu, wapnia,żelaza czy jodu. Dlaczego więc sól drogowa nie może spełniać tej samej roli co sól do kąpieli?

Przede wszystkim, sól drogowa jest niezwykle uboga w dobroczynne składniki na tle takich szlachetnych soli jak sól himalajska czy sól z morza czarnego. Przykładowy skład soli do kąpieli zawiera:

Kąpiel w soli drogowej nie będzie należała do relaksujących z uwagi na silne działanie drażniące na skórę. Dodatkowo po kąpieli przyjdzie nam zapewne doświadczyć swędzenia i pieczenia skóry. Wysoka zawartość Chlorku sodu, substancji przeciw zbrylającej i substancji nierozpuszczalnych w wodzie wymaga stosowania specjalnej odzieży ochronnej przy pracy z tą solą. Czy myślisz że twoja skóra podczas kąpieli będzie bezpieczna w tak drażniącym roztworze? Nie sądzę.

Do relaksacyjnych kąpieli polecamy wiele szlachetnych soli takich jak: sól Epson, sól z morza czarnego czy sól himalajska. Dzięki temu przyspieszysz regenerację skóry i mięśni, odprężysz się psychicznie i uzupełnisz brakujące składniki mineralne.

Sól drogowa na pole, chwasty i mchy

 

Sól w rolnictwie może być zarówno błogosławieństwem jak i klątwą. W 146 roku przed nasza erą miało miejsce wydarzenie które na zawsze utrwaliło obraz niszczącego wpływu soli na ziemię. Po zdobyciu Kartaginy,Rzymianie rozkazali rozsypanie soli na ziemię i zaoranie jej w głąb gleby.Skutkiem tego miało być doszczętne zniszczenie potencjału agrarnego gleby i doszczętne zrównanie z ziemią potencjału do odrodzenia Kartaginy.

Sól w rolnictwie i ogrodnictwie ma swoje miejsce w postaci soli potasowej. Ta jest potrzebna choćby w uprawach buraków cukrowych, które po aplikacji soli potasowej dostarczają bardziej obfitych plonów. Niestety niemożna stawiać znaku równości między solą drogową a solą potasową.

Chlorek sodu zawarty w soli drogowej działa gorzej niż popularny środek na chwasty Roundup. W prawdzie sól drogowa zniszczy wszelkie niechciane chwasty i mchy ale sprawi też że gleba stanie się niezwykle jałowa.

Aplikacja soli drogowej na kostkę brukową z wykwitami mchu doprowadzi oczywiście do obumarcia niechcianej zieleni ale ilość soli jaka będzie potrzebna do wyplenienia mchu może przebarwić nam powierzchnię kostki.

Zwalczanie chwastów w ogrodzie przy pomocy soli drogowej również nie jest dobrym pomysłem. Nadmierne gromadzenie soli drogowej powoduje drastyczną zmianę odczynu podłoża i zaburzenia ciśnienia w glebie. W skutek tego uszkadzamy system korzeniowy roślin upośledzając ich zdolność do pobierania wody z gleby. Skutkiem stosowania soli drogowej w ogrodzie jest obumieranie zieleni. Pamiętaj o ostrożności kiedy stosujesz sól do zwalczania oblodzeni ścieżek i tarasów zimą!

Czy warto w ogóle stosować sól drogową niezgodnie z przeznaczeniem?

 

Odpowiedź brzmi nie. Oferta na różne rodzaje produktów na bazie soli jest niezwykle szeroka. Bez problemu możemy dziś znaleźć produkty dedykowane do zmywarek, kąpieli, rolnictwa czy żywności, nie tracąc na jakości i zyskując na cenie. Usilna optymalizacja kosztów bywa często zgubna a stosowanie tańszego zamiennika nie zawsze się opłaca.

Wybierając sól myśl przede wszystkim o jej przeznaczeniu i sprawdzaj jej skład. Sama sól drogowa ma wiele wariantów składowych (chlorek wapnia, chlorek sodu, chlorek magnezu), nie zamykaj każdego produktu podkategorią soli.

Analizując skład produktów wyjdziesz zdecydowanie lepiej w dłuższej perspektywie czasu niż w przypadku zastosowania produktu o błędnym przeznaczeniu.

Jeśli szukasz jednak soli drogowej do odśnieżania, to proponujemy zapoznanie się z naszą oferta soli workowanej oraz soli drogowej luzem. Oba produkty są dostosowane tak aby sprostać każdym temperaturom, opadom śniegu i oblodzeniu. Wszystko to w niezwykle niskiej cenie nawet 170 zł za tonę soli drogowej! Link do oferty znajdziesz tutaj >>>> oferta soli drogowej

Kiedy temperatura zaczyna spadać, drogi, ścieżki i stopnie stają się bardziej śliskie i niebezpieczne. Produkty odladzające, takie jak sól drogowa i solanka, są bardzo przydatne w tych czasach. Ale w jaki sposób przechowywać sól drogową i solankę? Oto kilka wskazówek dotyczących bezpiecznego przechowywania soli drogowej.

 

Dlaczego warto przechowywać produkty do odladzania?

 

Ponieważ pogoda jest nieprzewidywalna, najlepiej zaopatrzyć się w większą ilość soli drogowej. Kiedy temperatura nagle spada do zera, a ty musisz wyjść i kupić trochę soli, to jest już zazwyczaj za późno. W prawdzie sól zawsze można dokupić ale w sezonie jest ona zazwyczaj droższa a sama aplikacja soli powinna odbywać się przed wystąpieniem poważnego oblodzenia. Dobrej jakości, sucha sól nie traci swoich właściwości przeciwoblodzeniowych, pod warunkiem, że jest prawidłowo przechowywana.

Historycznie zdarzały się przypadki, w których niewłaściwie przechowywana sól drogowa zanieczyszczała zasoby wody pitnej. Widząc ten problem, rządy i samorządy lokalne podjęły przez szereg lat działania mające na celu naprawienie wpływu niewłaściwie składowanej soli na zbiorniki wody i ochronę zasobów wodnych przed przyszłymi zanieczyszczeniami. W wyniku właściwie zaprojektowanych schowków na sól (silosów) nowe incydenty zanieczyszczenia zbiorników wodnych są rzadkością. Dobra praktyka składowania soli drogowej jest więc nie tylko prawidłowa z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ generuje oszczędności, ale i z punku widzenia dobra środowiska naturalnego oraz gospodarki wodnej.

 

Na co należy zwrócić uwagę podczas przechowywania soli drogowej?

 

Po pierwsze, zawsze powinieneś wybrać sól drogową wysokiej jakości, a co ważniejsze – suchą sól drogową, która zagwarantuje zdolność do jej długotrwałego przechowywania. Inne rodzaje soli drogowej niskiej jakości mają to do siebie, że wysoka zawartość wody i zanieczyszczeń prowadzi do jej zbrylenia co znacznie zmniejsza jej skuteczność w zwalczaniu skutków zimy.

 

Przechowywanie soli drogowej workowanej

 

Kupując sól drogową w workach, należy je przechowywać w suchym i zakrytym miejscu, aby worki nie były narażone na deszcz lub śnieg. Nowoczesne opakowania do workowania soli drogowej są wykonane z dwóch warstw specjalnego tworzywa, które zapobiega penetracji wilgoci. Nie każdy producent jest jednak w stanie zagwarantować najnowocześniejsze rozwiązania w workowaniu soli. Dlatego warto zadbać o dodatkową ochronę soli poprzez składowanie worków w pomieszczeniu o niskiej wilgotności. Sól drogowa jest niezwykle podatna na degradację. Dzieje się tak dlatego, że gdy sól absorbuje wilgoć, skleja się ze sobą.

 

Przechowywanie soli drogowej luzem

 

Oczywiście, suchą sól luzem należy również przechowywać w miejscu wolnym od wilgoci. Ponadto rodzaj nawierzchni na jakiej składowana jest sól luzem jest bardzo ważny, ponieważ sól drogowa jest korozyjna i może powodować uszkodzenie powierzchni metalowych. Przy magazynowaniu soli w dużych ilościach ważne jest również, aby zostawić wystarczająco dużo miejsca do manewru, sól załadować i rozładować bez zanieczyszczenia jej.

 

Przechowywanie soli drogowej w pojemnikach

 

Pojemnik z solą drogową jest idealny do przechowywania soli, jeśli nie potrzebujesz dużych ilości na ręce. Restauracje, sklepy lub budynki biurowe z zewnętrznym parkingiem powinny być wyposażone w pojemnik na sól drogową. Są one również praktyczne, ponieważ w tego rodzaju pojemnikach można dostarczać małe ilości soli drogowej.

Gwarancja soli

 

Najważniejszym czynnikiem w przypadku przechowywania soli drogowej jest odpowiednie zabezpieczenie jej przed wodą. Chlorek sodu posiada silne właściwości higroskopijne, co oznacza, ze pochłania wilgoć z otoczenia. Niepożądanym następstwem jest zbrylanie się soli, które znacznie utrudnia rozsypywanie jej na oblodzonych powierzchniach. Najlepszym miejscem do przechowywania zapasów będą zadaszone magazyny i hale. Aby ograniczyć dopływ powietrza i kontakt z podłożem, zalecane jest także przetrzymywanie preparatu w opakowaniach.

Czy wynika z tego że nie jesteś w stanie samodzielnie przechowywać soli drogowej? A może nie chcesz narażać się na ryzyko zanieczyszczenia w obszarze przechowywania? Nic bardziej mylnego! Osobom chcącym posiadać gwarancję dobrego przechowywania soli oferujemy usługi firmy Trasa. Zarówno nasza sól drogowa przechowywana luzem spoczywa w specjalnym magazynie specjalnie przystosowanym do ochrony soli drogowej przed czynnikami atmosferycznymi i wilgocią. Dodatkowo w naszej ofercie znajdziesz sól workowaną zapakowaną w specjalne opakowania ochronne z tworzywa, które zapobiegają zbrylaniu się soli. Oznacza to, że nie musisz dużo inwestować w magazynowanie a w przypadku wyboru produktu workowanego wystarczy przechowywać sól workowaną tam gdzie nie zostanie rozerwana warstwa ochronna worka.

Szukasz soli drogowej dostosowanej do twoich potrzeb? Sprawdź ofertę firmy Trasa na sol-drogowa.eu.

Aby zrozumieć największą słabość betonu, najpierw musimy trochę wiedzieć o siłach działających na materiały budowlane. Analizując wytrzymałość materiałów budowlanych badamy zazwyczaj trzy podstawowe siły: kompresja (pchanie), rozciąganie (odrywanie) i ścinanie (przesuwanie wzdłuż linii lub płaszczyzny). Nie wszystkie materiały mogą jednakowo wytrzymać każdy rodzaj siły. Okazuje się, że beton ma bardzo silną odporność na kompresję, ale bardzo słabo radzi sobie w napięciu. Dowiedz się dlaczego beton sam w sobie nie tworzy dobrego materiału konstrukcyjnego.

 

Test wytrzymałości struktur z czystego betonu

 

Dwa cylindry betonowe zostały odlane z dokładnie tej samej partii. Zobaczymy, ile nacisku są w stanie wytrzymać. Najpierw test ściskania. Podczas kompresji cylinder złamał się przy obciążeniu około 450 kilogramów. W przypadku betonu jest to dość niski próg wytrzymałości, ponieważ mieszanka ta zawierała dużo wody.

Skorzystajmy teraz z innego urządzenia. Dwa betonowe cylindry odlane w dokładnie taki sam sposób zostały zaopatrzone w haczyki umieszczone po obu końcach cylindra. Jeden koniec cylindra zostaje przyczepiony do nieruchomej powierzchni, podczas gdy drugi zostaje przyczepiony do siłownika ciągnącego w dół ze stale rosnącą siłą. Cylinder poległ przy sile rozciągającej równej 36 kg – to mniej niż 10% wytrzymałości poprzedniego testu na ściskanie. Najwyraźniej robienie liny z betonu nie jest najlepszym pomysłem.

W rzeczywistości, bez jakiejkolwiek metody naprawienia tej słabości na naprężenia i rozciąganie, nie powinieneś tworzyć żadnego elementu konstrukcyjnego z betonu, ponieważ rzadko element konstrukcyjny doświadcza tylko kompresji. W rzeczywistości prawie wszystkie struktury doświadczają mieszanki wszystkich trzech sił.

Najlepszym sposobem na zaobserwowanie wszystkich tych sił w praktyce jest klasyczny przykład belki. Wykonana z czystego betonu belka użyta w budownictwie będzie ściskana, pchana i rozciągana. Szczyt belki ulegnie ściskaniu, dolna cześć będzie doświadczała naprężenia rozciągającego. Dosyć szybko, pracująca belka z betonu przełamie się w dwie belki w punkcie gdzie naprężenie rozciągające jest największe i zaobserwujemy pęknięcie na dole belki.

Jaki jest z tego wniosek? Beton sam w sobie nie tworzy dobrego materiału konstrukcyjnego!

 

Jak wzmocnić beton?

 

Istnieje zbyt wiele źródeł napięcia, których sam beton nie jest w stanie się oprzeć. Dlatego w większości konstrukcji betonowych dodajemy wzmocnienia, aby poprawić ich wytrzymałość. Wzmocnienie w betonie tworzy materiał kompozytowy, przy czym beton zapewnia wytrzymałość na ściskanie, a zbrojenie zapewnia wytrzymałość na naprężenia rozciągające. A najbardziej powszechnym rodzajem zbrojenia stosowanego w betonie jest zdeformowana stal, bardziej znana jako pręt zbrojeniowy.

Pora na kolejny eksperyment. Nowa belka z kilkoma stalowymi prętami gwintowanymi odlanymi w dolnej części betonu, zostanie podobnemu naciskowi jak poprzednia belka wykonana z czystego betonu. Pierwszą rzeczą, którą zauważamy, jest to, że ta belka jest znacznie silniejsza niż poprzednia. Drugą rzeczą, którą widać gołym okiem, jest to, że ewentualne uszkodzenie postępuje znacznie wolniej. Poprzednie pęknięcie dolnej części belki następowało w mgnieniu oka po przekroczeniu progu wytrzymałości materiału.

Bardzo ważnym elementem oceny wadliwości materiałów budowlanych jest czas w jakim zaobserwujemy potencjalną niewydolność takiego elementu jak belka. Zastosowanie zbrojenia, zmienia rodzaj uszkodzenia z kruchego trybu, gdzie nie ma żadnego ostrzeżenia, że ​​coś jest nie tak, w tryb plastyczny, w którym widzisz pęknięcia powstające przed całkowitą utratą wytrzymałości. Daje to szansę na rozpoznanie potencjalnej katastrofy i naprawę lub wyburzenie konstrukcji, zanim ta stanie się zagrożeniem.

 

Wady i zalety zbrojenia stalą

 

Zbrojenie stalowe działa świetnie w większości przypadków. Jest stosunkowo tanie, dobrze przetestowane i szeroko opisane w metodologii budowlanej. Ma jednak kilka wad, z których jednym jest to, że jest to wzmocnienie pasywne. Stal wydłuża się wraz z napięciem, dlatego pręt zbrojeniowy nie może zacząć działać, aby powstrzymać napięcie, dopóki nie będzie miał szansy na rozciągnięcie. Często oznacza to, że beton zacznie pęknąć, zanim pręt zbrojeniowy zdoła przejąć jakąkolwiek porcję działającej na belkę siły naciskowe. Pękanie betonu niekoniecznie jest złe – w końcu zadaniem betonu jest głównie przyjęcie siły kompresji, co może zrobić pomimo kilku pęknięć. Są jednak przypadki, w których chcemy uniknąć pęknięć lub nadmiernego ugięcia, które mogą pochodzić z pasywnego pręta zbrojeniowego. W takich przypadkach można rozważyć przejście na aktywne zbrojenie, znane również jako beton sprężony.

 

Czym jest beton sprężony?

 

Wstępne sprężanie betonu oznacza zastosowanie naprężenia na zbrojeniu przed oddaniem betonu do eksploatacji. Jednym ze sposobów, aby to zrobić, jest naciągnięcie stalowych cięgien wzmacniających w trakcie odlewania betonu. Po utwardzeniu betonu napięcie pozostanie wewnątrz, przenosząc naprężenia ściskające na beton poprzez tarcie ze zbrojeniem. Większość betonowych belek mostu jest sprężana w ten sposób.

Innym sposobem wstępnego naprężania zbrojenia jest napinanie. W metodzie tej naprężenie w zbrojeniu powstaje po utwardzeniu betonu.

Sprawdźmy ten proces w praktyce. Do następnej belki którą odlewamy wkładamy plastikowe rękawy w kształcie rurek. Dzięki temu jesteśmy w stanie wsunąć stalowe pręty w plastikowe rękawy. Po utwardzeniu belki dokręcamy nakrętki do prętów, aby je naprężyć. Pod prasą ta belka nie będzie mocniejsza od konwencjonalnie wzmocnionej belki, ale zanim pojawią się pęknięcia, wywierana na belkę siła znacznie przekroczy wartość jaką przyjęła poprzednia belka zanim zaczęła pękać. Również w przypadku tak wzmocnionej belki, samo postępowanie uszkodzenia nie było tak dramatyczne, ponieważ zamiast uszkodzić faktyczne pręty stalowe, to gwinty na nakrętkach poległy jako pierwsze.

 

Czy faktycznie beton potrzebuje wzmacniania?

 

Po kilku eksperymentach, możemy zdecydowanie stwierdzić, że konstrukcje betonowe narażone na wszystkie trzy siły, wymagają wzmocnienia. Mamy nadzieję, że podane przykłady pomogły pokazać, dlaczego zbrojenie jest niezbędne w przypadku większości zastosowań betonu.